Przedstawiciele ciężkiego, japońskiego rocka, zespół Boris oraz koledzy z Belgii w postaci ekipy Amnery zagrają wspólnie w warszawskim klubie Progresja.
Poniżej informacja prasowa ze strony klubu.
Bezkompromisowi Japończycy w 2017 roku obchodzili piękny jubileusz 25-lecia. Boris powstał w 1992 roku w Tokio z inicjatywy basisty, wokalisty i gitarzysty Takeshiego Ohtani i gitarzystki, grającej również na klawiszach oraz udzielającej się wokalnie Mizuno Yoko zwanej Watą. Cztery lata później składu dopełnił perkusista i wokalista Atsuo Mizuno.
Japońska formacja to artysta polecany przede wszystkim tym, którzy lubią muzyczne niespodzianki. Chociaż opisaliśmy ich stylistykę jako mieszankę doomu, elementów psychodelicznych i dźwiękowych eksperymentów, tak naprawdę dodać można do opisu, chociażby takie etykietki jak drone, noise, post metal, ambient, shoegaze, crust punk, industrial, a nawet J-pop.
Boris to jeden z najciężej pracujących zespołów na świecie. Przez 25 lat istnienia japońska formacja nagrała 24 albumy studyjne, sześć koncertowych, kilkanaście EP-ek. Jeżeli do tego dodać ciekawe kolaboracje formacji, choćby z Merzbowem, Sunn O))), czy z Ianem Astburym z The Cult, dorobek robi się ogromny. Do Polski wyjątkowe trio przyjedzie promować materiał, który ukazał się w urodzinowym roku, płytą „Dear” z 2017 roku, znakomicie ocenioną przez recenzentów.
Na wydarzenie zapraszamy 24 lutego 2018 roku do warszawskiego klubu Progresja.
Obydwa zespoły przyjadą do Polski promować swoje najnowsze wydania. Grupa Amenra w październiku świętowała premierę doskonałego albumu „Mass VI”, natomiast japoński Boris kilka miesięcy wcześniej, nakładem Sargent House wydał płytę „Dear”.
Więcej na progresja.com.