jesień

Z lekkim poślizgiem, ale w końcu wstawiłem rozkład jazdy. Oczywiście nie chodzi o którąś z linii autobusowych, a o spis nowych bądź kontynuowanych japońskich serii anime. Za oknem jest tak cieplutko, że dopiero dziś zauważyłem na kalendarzu, że mamy drugą połowę września. Ale wracając do tematu. Tegoroczna jesień będzie na pewno bardzo gorąca. Wysyp tytułów sprawi, że wiatraczki w laptopie wtłoczą do domu więcej ciepła, niż niejeden kaloryfer czy piecyk. Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie stwierdził, że 90% i tak powiela trend półnagich, płaskich nastolatek. Na szczęście jest i coś, co z chęcią obejrzę. Listę, z którą możecie się zgodzić bądź nie albo ją nawet uzupełnić w komentarzach, przedstawiam poniżej, tak samo jak graficzną rozpiskę. No to jedziem!